Ehh... nie ma to jak relaks. Dwie godzinki spędzone z Reglą. Dziękuję Ci kochana za udany wieczór. :* Tak fajnie było, ale skończyło się to co dobre. Niestety są również obowiązki, które trzeba spełnić. Jutro szkoła, fakultety z polskiego na 7... jak ja wstanę ? ehhh.... kolejna zumba w piątek !!! :D DOPIERO... :( Sorki, ale nie mam jeszcze nowego :* Dodam niedługo :D jak będę mieć czas :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz