31 mar 2015

Współczesna wizja miłości....

Mówią, że prawdziwa i trwała miłość rodzi się ze szczerej przyjaźni. Zgadzam się z tym, ale są wyjątki. Zakochać się od pierwszego wejrzenia nie jest trudno. Sama przeżyłam taką "miłość" z parę razy. Były to osoby niegodne mojej uwagi. No, ale cóż... serce nie sługa. Nie mamy pojęcia, kiedy pojawi się ta ukochana osoba. Sama również byłam ,,łamaczką'' serc chłopców. Nie wiedziałam co czuję i co to jest miłość. Jednak zawsze chciałam przeżyć coś niespotykanego. Tak jak Wokulski przeżył ową miłość do swojej ukochanej Izabeli. Szkoda mi faceta, prawdziwy romantyk, a ona wredna nie odwdzięczyła się za wszystko, co dla niej robił. Dla tej dziewczyny tylko kasa była ważna, podobnie jak dla większości ludzi. Mimo że żyjemy w innych czasach (niby lepszych), to jednak ta rzecz pozostała niezmienna. Kobiety wychodzą za mąż dla pieniędzy. Nie ma znaczenia, czy jest stary, zarośnięty, po 70... musi mieć kasę. A czy nie lepiej być z kimś, z kim naprawdę jest się szczęśliwym ? Kto uszczęśliwia nas jednym uśmiechem, wspiera i jest na każde nasze zawołanie? Dziewczyny nie róbcie pochopnych decyzji, możecie potem tego żałować! Kasa jest ważna w życiu, oczywiście, ale miłość jest ponad wszystkim. Jasne, można mówić: nie da przeżyć się z miłości, ale warto znaleźć kogoś takiego, kto będzie równocześnie dla nas najważniejszy.

Uważam, że mężczyźni w tych czasach bardziej okazują uczucia i przywiązują się do swoich kobiet. Kiedyś głównie oni zdradzali, teraz powoli ten stan rzeczy się zmienia. Płeć piękna coraz bardziej odchodzi od swoich dawnych obyczajów. Każda z nas ma inne podstawowe wartości. Popełniamy błędy, ale musimy też wiedzieć, co jest dobre, a co nie. Zwykła impreza, alkohol.... nie kontrolujemy się. Zdrada gotowa. Oczywiście to działa w obie strony. Dziewczyny szanujmy się :)

30 mar 2015

Nigdy nie odpuszczam !!!

Co z tego, że jutro 2 sprawdziany. DZISIAJ PONIEDZIAŁEK, czyli zumba. Nie odpuszczę za nic w świecie. Muszę się odstresować, a wieczorem wszystko będzie wchodziło do głowy jak gąbka.


28 mar 2015

Okularki dla kujonki... to już przeszłość !!!! Teraz są bardzo modne :)

Wielu ludzi nosi okulary. Niestety takie mamy czasy. Na przykład komputer i  mnóstwo godzin nauki mogą spowodować, że będziemy musieli je nosić. Jedni mają duże wady wzroku, inni mniejsze. Ja mam akurat szczęście, że nie mam za dużej. Jestem krótkowidzem i ta wada będzie powiększała mi się do 21 roku życia. Za dużo czasu spędzałam przed komputerem i uczyłam się (ta byłam kujonem). Czasami mam problem np. na wf-ie. Piłka do siatkówki leci tam, gdzie nie trzeba. Nikt nie jest idealny. :) Ale myślę, że przynoszą mi dużo uroku i ładnie w nich wyglądam :D  Zwłaszcza, że są bardzo modne. Każdy teraz chciałby je nosić.

27 mar 2015

Are you ready? ZUMBA ZUMBA :D

W tym tygodniu szaleję trzy razy na zumbie :D Nie może być lepiej. Nie myślę o kolejnym ciężkim tygodniu... ehh...masakra... dobra nie myślę, teraz jest ZUMBA :D
Szkoła dopiero w poniedziałek <333

SMILE :D


Hejty.... hejty wszędzie hejty....

Nie pierwszy raz spotykam się z hejtami. Nie działają już na mnie. Kiedyś owszem, przejmowałam się tym, jak ktoś mnie obgaduje, pisze przykre komentarze pod zdjęciami itp. Teraz już nie. Chociaż nie wiem, dlaczego ludzie robią coś takiego. Nic im przecież nie zrobiłam. Z BRAKU PRACY.... NAUKI ? Zamiast interesować się własnym życiem... Nie rozumiem... Zazwyczaj chodziło o wygląd. Nie moja wina, że odziedziczyłam najlepsze geny po moich ukochanych rodzicach. Haha ;) Dziewczyny nie martwcie się, gdy ktoś was obgaduje czy hejtuje. Bądźcie silne i nie przejmujcie się :) A dojdziecie daleko!!!

25 mar 2015

Zumba, Zumba.... a jutro znowu szkoła :(

Ehh... nie ma to jak relaks. Dwie godzinki spędzone z Reglą. Dziękuję Ci kochana za udany wieczór. :* Tak fajnie było, ale skończyło się to co dobre. Niestety są również obowiązki, które trzeba spełnić. Jutro szkoła, fakultety z polskiego na 7... jak ja wstanę ? ehhh.... kolejna zumba w piątek !!! :D DOPIERO... :(
Sorki, ale nie mam jeszcze nowego :*
Dodam niedługo :D jak będę mieć czas :)
                                         ŚWIETNE DZIEWCZYNY :D

23 mar 2015

No to zumba !! :D

No w końcu doczekałam się. :D ZUMBA !! znowu daliśmy czadu. Kolejny raz nie zawiodłam się na Radku. Teraz czekam na środę. ( 2 godziny z Reglą) Po ciężkim dniu pracy ( 9 godzin w szkole) należy mi się jakaś rozrywka. Nie wiem skąd mam jeszcze po takim dniu energie. Kilkaset spalonych kalorii w ciągu godziny. 
SERDECZNIE POLECAM !!

22 mar 2015

Niezapomniane wakacje :))

Kto już nie potrafi doczekać się wakacji... chyba każdy z nas. Słoneczko, plaża, egzotyczne kraje jestem jak najbardziej za. No niestety, musimy poczekać jeszcze na to. Dwa lata temu byłam z ekipą w Grecji i uważam, że mimo przygód jakie tam przeżyłam, były to MOJE NAJLEPSZE WAKACJE W ŻYCIU! Te plaże, błękitne Morze Egejskie, jedzenie... wszystko trudne do opisana (nie widać,że przeżywają kryzys, chociaż pełno LIDLÓW i czułam się jak w Polsce haha). Mniejsza o to, miały być to zwykłe wakacje. Nikogo jeszcze nie znałam. Przez przypadek zwolniło się miejsce w autokarze, a ponieważ mój tata jest kierowcą, zabrał mnie na ten wyjazd. Poznałam świetnych ludzi, z którymi również była na wyjeździe w poprzednim roku. No dobra i co dalej. Pewnego dnia, kiedy wszyscy brali udział w występach (ta ekipa to ,,Tysiąclatki") oglądałam ich występy. Muszę powiedzieć, że uwielbiam oglądać jak tańczą ( sama kiedyś tam należałam, ale z braku czasu zrezygnowałam). Było tam wiele grup z różnych krajów. Po występach moich kolegów, rozmawialiśmy i tak jakoś zwróciłam uwagę na pewnego chłopaka. Był to Palestyńczyk. Miał piękne brązowe oczy, ciemną karnację... ehh po prostu ideał.
Chciałam zrobić sobie z nim zdjęcie, a ponieważ mój angielski wtedy leżał (uczyłam się niemieckiego) poprosiłam kolegę żeby z nim pogadał. No i rzeczywiście zgodził się, spojrzałam mu głęboko w oczy i nie wiem co wtedy ze mną stało się. Zakochałam się, a on we mnie. Miał mieć występ zaraz, wiec prosił żebym poczekała na niego. Rozmawialiśmy może później 15 min. Uciekłam, przestraszyłam się go.... później tego żałowałam. Zadzwoniłam do mamy żeby zmieniła mi szkołę (chciałam się uczyć języka angielskiego). Przez cały czas rozmawialiśmy i pisaliśmy ze sobą. Chcieliśmy spotkać się w kolejne wakacje... no, ale cóż nie wyszło. Straciłam wielu wartościowych ludzi przez niego, ale również wielu zyskałam. Nie żałuję niczego,  dzięki niemu podjęłam dla siebie korzystne decyzję, które wpłynęły pozytywnie na moje życie. :)

Enrique Iglessias - jedyny w swoim rodzaju....

Każda z nas ma jakiegoś wyidealizowanego faceta. Moim jest piosenkarz Enrique Iglessias. Z wyglądu jest ideałem dla mnie. Ciemna karnacja, cudowny głos, brązowe oczy... ehhh <3 Normalnie Apollo !!! Zawsze śmieje się, że to jedyny facet, dla którego zostawiłabym wszystko (oczywiście to nie jest prawda). Nie znam jego charakteru. Możliwe, że pod tą ciemną karnacją ukrywa się facet, który tylko z wyglądu jest piękny, a w środku okaże się gorszy od przeciętnego mężczyzny, który bije swoją żonę. Cudowny i wystylizowany Enrique ma rzeszę fanek, które chętnie spędziłyby z nim jedną noc. Zostawić swojego chłopaka dla kogoś takiego.... heh ciężka decyzja. Z jednej strony  fajnie mieć takiego faceta jak Enrique, żyć jak księżniczka itp... ale czy potrafiłabym zostawić dla niego swoją prawdziwą miłość ? To pytanie mnie cały czas nurtuję...   Jedno wiem, kocham jego piosenki :)) Świetnie śpiewa i oby było więcej takich przebojów jak Bailando czy Hero <3  Chciałaby żeby ten tekst piosenki  był realistyczny w moim życiu. ;)) Jeśli któryś facet to spełni będzie moim jednym Enrique. :)

21 mar 2015

Katy :*




Inna od wszystkich... czy to możliwe ??

Każdy młody nastolatek chce poznać coś nowego. Wpływają na niego koledzy lub inne okoliczności. Staramy się dopasować do grupy w jakiej znajdujemy się. Zapominamy o indywidualności oraz samodzielnym podejmowaniu decyzji. Wpadamy w różne nałogi, które mogą spowodować straszliwe  konsekwencje. Wtedy przekonywujemy się, że popełniliśmy wielki życiowy błąd. A po co ? Tylko dlatego, żeby on lub ona nas polubili. Boimy się, że nas nie zaakceptują takimi jakimi jesteśmy. Niestety  sprawdza się to. Zazwyczaj jest tak, że odtrącają  osobę, która nie postępuje jak wszyscy. ale czy warto tak poświęcać się ? Można od razu powiedzieć: TAK !! WARTO... są różne okoliczności: chcemy wybić się, pokazać, że jesteśmy fajni itp. No cóż, ja mam inne zdanie. Sama nie piję i nie palę papierosów. Jestem spostrzegana jako ktoś, komu rodzice zabraniają wszystkiego, a to nieprawda. Uważam się za osobę rozsądną i wiem, że takie coś nie wpływa dobrze na zdrowie. Każda dziewczyna powinna szanować się. Trzeba umieć powiedzieć NIE i nie bać się tego. Jeśli ktoś tego nie zaakceptuje to znaczy, że nie zasługuję na naszą uwagę. Każdy chłopak, z którym miałam okazję być, szanował mnie za to, że nie robię tego co inni.  Dlatego każdy z nich chciał być ze mną jak najdłużej. Jestem z tego dumna i każdej dziewczynie zalecam bycie inną od tych co uważają, że są fajni ;)) One skończą marnie, a my będziemy w przyszłości na to dowodami. ;) 14 kwietnia tego roku napiję się pierwszy raz lampki szampana ;)

19 mar 2015

ZUMBA.... coś więcej niż hobby....

Każda nowa droga wybrana przez nas jest na początku trudna. Zumbę poznałam w pierwszej klasie liceum i od razu, po pierwszych zajęciach, poczułam, że to coś dla mnie. Jeszcze rok temu nie wiedziałam, co to takiego jest. Uczyłam się od rana do nocy. Nic dla mnie nie miało znaczenia tylko szkoła. Jednak pewien marcowy dzień odmienił moje życie. Od dawna w mojej szkole były organizowane zajęcia zumby. Jakoś nigdy mnie to nie interesowało, ale zabrakło mi punktów z wf-u i musiałam iść. Schowałam się z tyłu, tak żeby nikt mnie nie widział. Zumbę prowadziła bardzo młoda dziewczyna o ciemnej karnacji skóry. Włączyła muzykę i zaczęła tańczyć. Było to coś niesamowitego. Do dzisiaj nie wiem, co wtedy ze mną się stało. Teraz cały czas tańczę. Chodzę czasami nawet 3 razy w tygodniu. Niestety są również inne obowiązki (szkoła). Trafiłam na świetnych instruktorów, którzy wkładają w to całe serce i widać, że kochają to co robią. 
Niesamowite uczucie i energia, która nie tylko daje siłę do pracy, ale również pozwala odstresować się. Pozwala na uzyskanie wysportowanej i szczupłej sylwetki przy świetnej muzyce. :)) 


Katarzynka po 3 miesiącach spotkań z zumbą 

18 mar 2015

Choroba, chorobą, ale ja chce na zumbę !!!!


Już prawie 2 tygodnie bez zumby.... Choroba więzi mnie w domu i nie mogę nigdzie wychodzić. Umrę z tęsknoty. Już nie mogę doczekać się, kiedy wrócę na parkiet z moimi instruktorami Reglą i Radkiem :D 


<3


Cześć :D

Mam na imię Kasia. Urodziłam się 14 kwietnia 1997 roku. Kocham taniec i z tym wiążę swoją przyszłość. Zumba to najlepsze co mnie w życiu spotkało. Chodzę już na zajęcia od roku. Jest to lepsze niż zakuwanie na polski czy uczenie się na kolejną klasówkę z matematyki ;) Każdą chwilę poświęcam zumbie, dlatego też powstał ten blog. Będę również umieszczała tutaj swoje zdjęcia, bo zawsze chciałam zostać fotomodelką. Mam nadzieję, że spodoba wam się mój blog ;)) 

Katarzynka :*