Raj czy piekło ? – prawdziwe życie celebryty

Za każdym razem, kiedy wybieram się autobusem miejskim w podróż wraz moim chłopakiem, oczywistą rzeczą jest pójście do kiosku po bilet. Wówczas tam zastanawiam się nad ilością magazynów poświęconych ludziom sławnym. Wszystkie brukowce są niby inne, ale zazwyczaj poświęcają uwagę podobnym tematom, czyli plotkom i sensacjom. Na każdej okładce często znajduję się różne osoby, w zależności co gazeta uważa za najważniejsze wydarzenie. W jednej główną sprawą może być zdrada Krzysztofa Ibisza,, w innej ślub Krupy z biznesmenem, w kolejnej śmierć kogoś sławnego. Są również takie sytuacje w życiu, których nikt nie chce ujawniać. Niestety celebryta nie ma tak łatwo. Dziennikarze chodzą za nim krok w krok. Nie odpuszczają, dopóki nie zdobędą odpowiednich materiałów. Czasami mogą to być tematy błahe jak np. ,,jak ubrała się córka nowego prezydenta”, ale zazwyczaj szukają poważniejszych spraw. W tym momencie zaczynam im współczuć. Każde ich postępowanie jest opisane w magazynach. Bo co z tego, że komuś umarł ktoś bliski? Agentów szmatławców to nie interesuje, ponieważ i tak muszą dopiec tej osobie. Prasa i telewizja szukają sensacji, bowiem ludzie chcą widzieć tylko te najgorsze i najbardziej sensacyjne newsy. Nie interesują się tym, iż ktoś komuś pomógł. Najsmutniejsze jest to, że ludzie szukają niepotwierdzonych informacji obnażających prywatność gwiazd i od razu oceniają te osoby z góry. Sama nie jestem święta, ponieważ czytałam magazyny o sławnych. Ciekawiło mnie ich życie, jednak nie robiłam z tego powodu sensacji na całą wieś. Co 2 tygodnie kupowałam magazyn dla nastolatków ,,Bravo'', nie ze względu na artykuły, lecz na zawarte w tej gazecie plakaty i niespodzianki. Nie umiałam doczekać się, kiedy będzie plakat ekipy z high school musical lub ,,One direction'', czy innego zespołu bądź aktora.

Ludzie sławni muszą uważać jak postępują. Każdy ich błąd może srogo kosztować. Nawet najmniejszy spowoduje, że stracą na opinii publicznej. Znana piosenkarka jechała po pijanemu samochodem. Chciała uczcić zdaną maturę. Rozumiem, że to jest ważne, jednak nie musiała kierować. Ma na tyle duże fundusze, że bez problemu mogła wynająć kierowcę lub taksówkę.

Życie celebryty ma również inne minusy. Gwiazda ma grono fanów, swój własny fanpage na fb, jednak ilu zwolenników tylu przeciwników. Często pod ich wpisami znajdują się wulgaryzmy oraz przykre komentarze.

Wszyscy widzą tylko dobre strony bycia sławnym. Ludzie koloryzują życia gwiazd.

Gdyż dla szarego i zwykłego społeczeństwa super mieć kasę, popularność, spełniać wszystkie swoje zachcianki, a także nie martwić się o jutro oraz wysyłać dzieci do najlepszych prywatnych szkół, a nawet stać się ikoną mody, która jest przez wszystkich naśladowana. Anja Rubik, jedna z najsławniejszych modelek na całym świecie, jest dla wielu dziewczyn chodzącym ideałem. Moje rówieśniczki nie zdają sobie sprawy z tego, kogo podziwiają. Nie mam nic do Ani, jednakże dla mnie jest chodzącym kościotrupem. Zawsze wyretuszowana, bez najmniejszej skazy – cudowna i idealna. Nikt nie zdaje sobie z sprawy, że to komputer upiększa celebrytów, sprawiając, że zwykli ludzie zaczynają spostrzegać sobie gorzej. Dziewczyny chorują na anoreksję, bulimię, zażywają narkotyki itp. Wszystko po to żeby upodobnić się do dzisiejszego kanonu piękna. Wracamy do czasów starożytnych, kiedy to ludzie musieli posiadać cudowną cerę i zarazem mądrzy. Kalokaginta była w przeszłości wzorcem dla wszystkich. Teraz dzieje się podobnie. Jasne, fajnie mieć taki niebiański wzorzec. Sama mam taki. Jest to moja instruktorka z zumby. Regla pochodzi z Kuby. Przyjechała do Polski i szybko odniosła sukces. Kocha to co robi. Podziwiam ją i chciałabym być taka jak ona. Pokazała mi, że życie nie jest tylko rywalizacją oraz walczeniem o dobre stopnie. Świat staję się piękny, gdy odnajdziemy tą odpowiednią ścieżkę, która prowadzi nas do szczęścia, Trzeba przemyśleć na kim możemy wzorować się.

Nie lepiej być sobą? Mieć własne hobby, pasję i zainteresowania? Uprawiać sport, pogłębiać swoją wiedzę, uczyć się na błędach oraz cieszyć się życiem. Nie tym od innych ludzi, lecz naszym własnym, które powinniśmy realizować bez zbędnych wzorców. Gwiazdy tak jak my mają życie. Nie powinniśmy ingerować w nie. Każdy z nas przechodzi gorsze i lepsze chwile. Trzeba zapamiętać, iż to nasz bliźni – nie ktoś lepszy od nas. Nie porównywać się do nich. Żyć własnym życiem.

HAPPY KATARZYNKA - CZYLI CO ? - ZUMBA :D

Ulubiona dyscyplina sportowa :D

Każdy z nas ma jakąś dyscyplinę sportu, którą uwielbia. Jedni trenują siatkówkę, drudzy kochają piłkę nożną itp. Ja mam zumbę. Nigdy nie przepadałam za grami zespołowymi. Koszykówka była dal mnie czarną magią. Może dlatego, że jestem niska. :D Nie zaprzeczam. Wolałam grać w ping- ponga, niż grać w piłkę ręczną. Szukałam tego co zajęłoby mi czas oraz sprawiłoby, że będę szczęśliwa.

 Nie sądziłam, że to co robiłam zazwyczaj po zmroku, gdy mama już spała, może być moją pasją. Słuchawki, MP3, najlepsza piosenka, sprawdzanie czy już wszyscy śpią. TANIEC to jest to !!! Kiedyś musiałam zrezygnować - uważałam, że to nauka jest najważniejsza (jasne jest, ale powinno również współgrać z tym co kochasz) Teraz jest inaczej. Nie mogę żyć bez tego. Każdy dzień bez zumby jest dniem straconym. Każdy poniedziałek, środa i piątek spędzam właśnie na tym.

Tak naprawdę szkoła przeszkadza trochę realizowaniu swojej pasji. Niestety chodzę do liceum. Dużo nauki, przygotowania do matury itp sprawiają, że nie zawsze mogę iść. Jestem tego zdania, że ogranicza nas uczniów do spełniania swoich marzeń. Na szczęście nauczyciele wf-u organizują zajęcia dodatkowe ( w tym zumbę) za co jestem bardzo im wdzięczna. Jednak w tym roku dałam radę i nie powinnam narzekać. Moja determinacja sprawiła, że jestem wzorowa. Mam ten upragniony pasek. :D Mimo, że siedziałam cały rok nad książkami - nie żałuję.

Nigdy nie przestane tańczyć. Mogą ludzie wmawiać mi, że jestem kiepska, zazdrościć, szydzić itp. Nigdy nie poddam się i będę walczyć o to co kocham !!!

:)

Sport tylko przed wakacjami

Rozpoczął się jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku. Co jak co, ale w tym roku nie możemy narzekać na pogodę. Wielu ludzi chodzi na spacery, jeździ na rowerze, biega itp. Jaki jest główny powód: zbliżające się wakacje, plaża, bikini... otóż to tylko, czemu przed wakacjami?

 Chcemy dobrze wyglądać, bo jednak wtedy odkrywamy więcej niż zwykle. Jednak czy takie ćwiczenia są dobre dla naszego zdrowia. Diety cud, które dziewczyny stosują przed wyjazdami są niekorzystne dla ich zdrowia. Również mordercze treningi  po kilkanaście godzin tygodniowo wykańcza ich organizm, że w pewnym momencie rezygnują z ćwiczeń.  Najlepiej cały rok być w formie i powoli oglądać efekty naszej pracy, niż od razu zrezygnować.

Oczywiście najlepiej wybrać to co najbardziej lubimy. Kiedyś biegałam, ale teraz nie daje mi to takiej frajdy jak zumba!! ;)  Jak zawsze polecam !!!